Deklaracja Programowa SDRP – 18 marca 2017 r.

W czasach, kiedy media publiczne przestają być publicznymi, degradacja i pauperyzacja zawodu dziennikarskiego zbliżyła się do stanu krańcowego, kiedy dziennikarze stają się niepotrzebni, a w redakcjach ich miejsce zajmują pracownicy medialni, czas zadać pytanie: Dokąd zmierzamy? Komu ma służyć nasze stowarzyszenie?
Jesteśmy pozarządową, dobrowolną zawodowo twórczą organizacją dziennikarzy. Stowarzyszeniem odwołującym się w swych działaniach do postępowych idei i tradycji dziennikarstwa polskiego, wrażliwego na wszelkie problemy codziennego życia wszystkich warstw i grup społecznych.

Naszym podstawowym celem i zadaniem jest krzewienie w naszym środowisku zawodowym poszanowania i przestrzegania podstaw warsztatu dziennikarskiego: rzetelności i obiektywizmu w uzyskiwaniu i przekazywaniu redagowanych przez nas informacji, bez względu na osobisty światopogląd i sympatie polityczne. Szczególną wagę przykładamy do odpowiedzialności za słowo, wiedząc, jak fatalne społecznie skutki przynosi głoszone kłamstwo, manipulacja faktami, insynuacja i plotka.

Stowarzyszenie w swych działaniach kieruje się statutem, zasadami wyrażonymi w jego II rozdziale i Dziennikarskim Kodeksem Obyczajowym. Jako członek Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy i Europejskiej Federacji Dziennikarzy respektujemy statutowe założenia tych organizacji oraz wierni jesteśmy konwencjom międzynarodowym. W tym kontekście nie uważamy, by rzeczowe prezentowanie własnego stanowiska o problemach współczesnego dziennikarstwa w Europie i na świecie, nie wyłączając naszego kraju, można było poczytać za niestosowne. Uważamy jednak, że kwestie związane z kondycją i jakością dziennikarstwa polskiego w pierwszej kolejności należy otwarcie dyskutować przede wszystkim na forum własnego kraju. Będziemy zabierać głos w tych sprawach i przedstawiać oraz popierać słuszne – naszym zdaniem – rozwiązania. W tym celu deklarujemy gotowość aktywnego uczestnictwa w debatach poświęconych zawodowi dziennikarskiemu i domagać się będziemy wysłuchania naszych racji przez gremia decydujące o kształcie zapowiadanych aktów prawnych, takich jak nowe Prawo Prasowe, Ustawa o Zawodzie Dziennikarza, Prawo Autorskie i pokrewnych. Będziemy dążyli do tego, że głos nasz będzie wysłuchany zarówno na forum ogólnopolskim, jak i lokalnie – w sprawach związanych z obliczem i jakością prasy regionalnej oraz miejscowych stacji radiowych i telewizyjnych, w tym także nadawców publikujących za pośrednictwem Internetu.

W naszych szeregach liczebną przewagę stanowią koleżanki i koledzy starsi wiekiem, o długim dziennikarskim stażu i bogatym doświadczeniu zawodowym. Stowarzyszenie Dziennikarzy RP w obecnej formule stanowi „ostoję psychiczną starszych dziennikarzy”. Jest to odpowiednie forum do wspominania lat minionych, okresu aktywności dziennikarskiej, dające naszym członkom satysfakcję, że kiedyś odgrywali istotną rolę, że nie zmarnowali swojego życia. To bardzo dobrze, że dotychczas SDRP taką rolę spełniało.

Naszym celem na najbliższe lata jest, by dołączyła do nas jak najliczniejsza rzesza młodych dziennikarzy, którzy z doświadczeń starszych mogliby w pełni skorzystać. Wedle własnego uznania, talentu i młodzieńczego temperamentu, ale w oparciu o dobre praktyki naszej profesji i niekwestionowane kanony rzetelnego dziennikarskiego warsztatu. Młodzi dziennikarze, jak nigdy dotąd, potrzebują pomocy. Z inicjatywą dotarcia do młodego pokolenia dziennikarzy mogą wyjść młodzi członkowie naszego stowarzyszenia. Tę grupę naszych członków, wprawdzie nieliczną, musimy uaktywnić, stwarzając im możliwości działania, wspierając inicjatywy i akceptując pomysły. Powołanie zespołu młodych dziennikarzy może być sygnałem odradzania się SDRP. Młodzi ludzie potrafią skutecznie wykorzystywać Internet. Udostępnienie im tej przestrzeni może radykalnie zmienić obraz udziału stowarzyszenia na forum publicznym.

Więcej uwagi stowarzyszenie powinno poświęcić sprawom socjalnym i bytowym dziennikarzy. Dzisiaj, gdy większość redakcji odchodzi od formuły etatowego zatrudniania zespołów dziennikarskich, do podstawowych problemów zaliczyć trzeba bezpieczeństwo zatrudnienia oraz godziwe i terminowe wynagradzanie za wykonaną pracę. Praktykowana powszechnie formuła zatrudniania na krótkoterminowe kontrakty, a zwłaszcza umowy o dzieło lub na zasadach działalności gospodarczej, pozbawia dziennikarzy niezbędnego dla naszej profesji poczucia stabilności zawodowej, a w kategoriach finansowych – płatnych urlopów, wynagrodzenia za czas choroby czy składek emerytalnych. Wiele do życzenia pozostawia także opieka zdrowotna. W oparciu o dotychczasowe doświadczana podejmiemy starania o pozyskanie dla środowiska dziennikarskiego specjalnych pakietów usług medycznych na jak najbardziej korzystnych warunkach.

Niezmiernie ważnym zadaniem w perspektywie kolejnej kadencji będzie poprawa skuteczności działania stowarzyszenia.

Czas permanentnych dyskusji, nieprzynoszących oczekiwanych efektów – uznajmy za miniony. Przed nami czas wspólnej wytężonej pracy. Tylko tak pojmowane działanie organizacyjne pozwoli odbudować stowarzyszenie, jego prestiż. Każdy z członków powinien odpowiedzieć na pytanie: czego oczekuje od stowarzyszenia, ale także, co może swojemu stowarzyszeniu dać od siebie.

Nie możemy również zapominać o tym, że stowarzyszenie powinno podejmować próby działania na rzecz integracji środowiska dziennikarskiego wokół najistotniejszych problemów branżowych i ustrojowych. W sprawach ważnych dla polskiego dziennikarstwa powinniśmy być jednością.

IX Zjazd Delegatów SDRP